wtorek, 4 grudnia 2007

KOCIOKWIK

W dniu dzisiejszym premier Polski Donald Tusk w niektórych kręgach zwany Duckiem wygłosił w Brukseli przemówienie.
W przemówieniu tym zapowiedział, że chce ekspresowo wprowadzić Natura 2000. Chwali się.
Jednocześnie jednak w ramach walki z ociepleniem klimatu chce dywersyfikować polskie źródła energii przekształcając węgiel na gaz. Walczyć chce w ten twórczy sposób z komunistycznym reżimem ChRL, który kupując węgiel ma w "poważaniu" filtry czy zabezpieczenia.
Nie rozumiem jedynie jak to się ma globalnie. Ponieważ normalnie Japonia może od nas kupić limity i truć tyle ile my byśmy truli. Żadnego zmniejszenia, tylko regionalne przesunięcie zanieczyszczeń.
Nie pogubiliście się jeszcze, Drodzy Czytelnicy? Już teraz będzie prościej...
Dalej w przemówieniu podkreślił znaczącą i istotną rolę Karty Praw Podstawowych, oraz ile ten dokument osobiście dla niego znaczy. Przeprosił za nasz zacofany kraj i powiedział, że niestety jeśli nie zmieni się sytuacja i krytyczne nastawienie, to Karta nie ma szans, bo nie przejdzie w Parlamencie.
Cóż za strata...nic to, że ludzie nagminnie protestują przeciwko Biedronkom w roli wychowawców, nic to, że bezczelnie uprawiają wyuzdany heteroseksualny akt płciowy...no dlaczego w końcu Premier nie położy temu kresu? Ach czemuż....?
Na poważnie...to takie gadanie...na razie sytuacja nie pozwala, ale...w domyśle: nad sytuacją można popracować.


Post Scriptum
Gdzie Pana zasady, Premierze? Czyżby Konstytucja RP niedostatecznie chroniła człowieka i obywatela? Czy ktoś w naszym kraju uprawia eugenikę? Morduje starych ludzi w szpitalach? Prowadzi regularne prześladowania Grekokatolików? Skoro nie, to po co nam to u licha?
Dla "pedałów"? Po moim trupie.........

Brak komentarzy: